dope-sick-girl

20 sierpnia 2005 roku <-- zapamiętajcie tę datę bowiem dziś swoje urodziny obchodzi świetny chłopak – Robert:)...                                                                                                       Robert to przystojny gościu, który 19 lat temu przyszedł na świat kolorując szare życie wielu ludziom... Dziś z pewnością łamie serce wielu dziewczynom, a w Jego ślicznych oczach kochają się tłumy fanek... Nie wiem co mogę dalej powiedzieć o Rodim... po prostu lubią go wszyscy, lubię go i ja:) ...

Teraz z okazji Twoich urodzinek chciałam Ci kochany złożyć życzenia... więc ...

Sukcesów w życiu, szczęścia w miłości,
 dużo uśmiechu,  dużo radości, spełnienia 
wszystkich najskrytszych marzeń, 
samych przyjemnych w Twym życiu zdarzeń...

człowiek to teraźniejszość, zamglona przeszłość i nieobliczalna przyszłość

człowiek to głębia, w której ukryty jest ciągły niepokój, miłość i zdrada

człowiek to przestrzeń, która wypełnia pustkę na ziemi

człowiek to życie, to smutek i radość, uśmiech i ból

więc czym jest świat?

świat to skupisko miejsc wielkich i malutkich

miejsc wzniosłych i zwykłych

 w tych banalnych zaułkach mieszkają marzenia

 są tam czułości, braki odwagi, chwile zapomnienia

jest i powaga, i nadzieja

kilka małych plotek, drogi za horyzontem, uśmiechy i cierpienia

całego świata nie zobaczymy trzeba go dotknąć, posłuchać, poczuć...

Dziś po raz kolejny wraz z Martyną spotkałyśmy się z Dawidem i Tomkiem ( tzn. Mateuszem bo okazało się, że szanowny pan Iks ma na imię Mati :D)... Dziś było już troszkę luźniej; mniej milczenia, więcej śmiechu i gadki:)... Mateusz mi sie nawet oświadczył (dał mi pierścionek od Martyny :D i ... ) Oczywiście nie potrafię z tymi loodkami gadać tak jak z Mieszkiem abo z Michałem, ale czuje że to tylko i wyłącznie kwestia czasu:)... Wiecie co jest wkurzające?? Ja ich naprawdę polubiłam :D ... Biedaki :D ... Nie wiem jak Oni to przeżyją :D... A Martynka dała mi dziś ślicznusią brożkę   DZIĘKUJE:) ... póki co kończę:)... pozdrowienia i całusy dla „Świętej Trójcy” ... papa

 Nie ma to jak wpaść w melancholijny nastrój i z najlepszą kumpelą zacząć wspominać "historię naszych miłości"...

LUDZIE!!! powiedzcie co z nami nie tak, że zawsze sie nam nie udaje... dlaczego kończy sie na głupim "cześć" albo wogole nie zaczyna??... w swoim życiu zakochałam się, aż raz (poważnie sie zaangażowałam) i co?? i DUPA... koniec... było coś i nie ma juz nic... zostały wspomnienia... nie ma nawet zdjęć;(... najgorsze to, że sie nie odkochałam... Teraz spodobały mi sie bardzo dwie osoby; Michał i Jarek... ale nie wiem czy czuje coś więcej do któregoś z nich lub do obu... poprostu bardzo mi na nich zależy... ale jak zwykle inicjatywa leży tylko po jednej (mojej) stronie... czy ja naprawde jestem, aż tak brzydka i inna?? ... A Martyna?? świetna laska i wogóle... na miejscu chłopaków bym sie za nią brała, a tutaj... odziwo nic... jej uczucia również nie są odwzajemniane... najpierw Jarek, a teraz Mariusz olewają ja ile wlezie...czy oni są poważnie ślepi czy głupi?? ... czy jest na to jakaś recepta?? czy są leki na miłość?? powiedzcie bo może ja tego nie wiem... chyba lepiej i szybciej będzie zmienić orientację...    Pozdrowienia dla Martynki i loodkow wymienionych powyżej

Długo się zastanawiałam jaki tytuł nadać tej notce i... skonczyło sie na tym "... ..." ! :D... ciekawe co nie:D ...                                                                                                                  To co chciałam dziś opisać nie należy do sytuacji, które mam na codzień:) ... otóż.... dziś poznałam dwóch chłopaków; Tomka i Dawida... Fajne z nich dupy (bez aluzji :D ) .... nie no tak poważnie to polubiłam ich... mają specyficzne poczucie humoru i strasznie ich gadka przypomina mi Waca ( Marytna nie śmiej sie!!! )... ogólnie są spoko i da się z nimi pogadać... ale fakt, że większość czasu milczeliśmy się wytnie :D...  Najfajniejsze jest to że Martyna wypstrykała na kolegów sporo fotek :D ... będzie co wspominać:D ... no ale mam nadzieje, ze nie pozostaną po nich tylko zdjęcia i, że nowi koledzy o nas nie zapomną:) .... co chłopaki?? skonczy się na jednym spotkaniu?? czy nie??  .... Pozdrawiam i całuje moją kochaną siostrzyczke, Martynkę :) ... POZDROWIENIA DLA TOMKA I DAWIDA:)... papa:)