Najnowsze wpisy, strona 1


gru 13 2005 ... sataniści są wśród nas... <== hasło...
Komentarze: 8

Wiem... wiem... dawno nie pisałam, ale cóż... zdarza się. Nie miałam czasu, ochoty ani warunków by coś tu wkleić... Teraz tak jakoś wzięło mnie na to, by trochę ponudzić - mam czasem takie fazy :D ... Więc... skrót wydarzeń: jeśli chodzi o szkołę to jak zwykle nędza, ból i zgrzytanie zębów... lol... w życiu prywatnym jest u mnie całkiem znośnie...

Już chyba wspominałam, że wkopałam się w związek? No więc... cieszę się z tego że się tak wpiepszyłam:)... buziaki dla mojego boroka:* ... w sumie to u mnie nic ciekawego się nie dzieje... żadnych większych imprez czy czegokolwiek.... jedyne w miarę interesujące w ostatnim czasie to ZHP’owe andrzejki i „spotkanie” z Maćkiem Balcarem ... mŁa:D... na tym by był chyba koniec... a dziś miałam piękny sen ... dosłownie, aż chce się żyć... cud, miód i orzeszki... ale nie będę go opowiadała...:D   .... dobra na razie kończę... potem może coś dopisze... pozdrawiam całą 1e zwłaszcza „trójkę zła” i pozdro dla mojego piknego:*

 

P.S. -ocenzurowane i gotowe do wydruku :D

charlotta : :
lis 17 2005 ... tego sie k***w nie da jeść ...
Komentarze: 3

Ten dzien był tak porypany, że szkoda gadać... śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech!!! ... znacie "Pieśń nad Pieśniami" (fragment Biblii) ?? Gdy na polskim pani profesor czytała nam fragment tego utworu to cała klasa płakała ze śmiechu :D... Komunistka chyba nigdy nie zapomni porównania że czyjaś tam ukochana jest podobna do klaczy z orszaku Faraona, a kedziory oblubienca są czarne jak kruk... Tak po głębszym zastanowieniu powinno nam byc wstyd;/... ale "mówi się trudno... żyje sie dalej"... O jedzeniu jabłka nie bede sie wypowiadać!!! Komentarz zostawie dla Wiolki :D... Na religi Klaudia bawiła się ze swoją "przyjaciółką" :D ... a ja mam bananowy.... mniejsza co mam bananowego:D:D:D... nie wyrabiam!!!...  potem wf <= Ksiądz wymiatał:D... pozdrowienia dla Niego:)... No i wogóle pozdrowienia dla całej kochanej 1E i pani profesor!!!

 

Jedyna rzecz, która dziś mi sie nie podobała to brak Krzyśka... ale jeszcze to nadrobimy:)... mŁa:*

charlotta : :
lis 04 2005 >>> ... brak słów... tylko radość i radość...
Komentarze: 8

Dawno nie pisałam... To nie miałam czasu, to ochoty czy humoru... wiecznie mi coś nie pasowało... coś było nie tak... czułam się żle... w środku wypełniała mnie pustka... a teraz? Wszystko zmieniło się o 360stopni ... jest zupełie inaczej... ciągle się śmieje... jestem pełna energii, mocy i...i czegoś tam... poprostu jest pieknie... Pewnie sie zastanawiacie co jest powodem mojego "powrotu"? Jeśli tak to zastanawiajcie sie dalej :D ...        No dobra nie bede taka zła i nikczemna... Powiem wam:) ... W moim życiu pojawiła się pewna osoba ( czyt. chłopak)... Dzięki niemu zaczynam na nowo żyć ( i pomyślcie, że chciałam iść do klasztoru :D ) ... Nie wiem jak określić to, co czuje, tego sie chyba nie da opisać... Wreszcie kocham i (chyba) jestem kochana... :)...       

Kochanie!! Dziękuję Ci za to, że jesteś, że się do mnie uśmiachasz i nadajesz mi sens... mŁa:*

charlotta : :
paź 11 2005 .... .... .... .... ....
Komentarze: 5

Czasem są takie dni, w które musze coś napisać, by się poczuć lepiej. A raczej by w jakiś sposób uporządkować sobie wszystko. Nie rozmywa to moich myśli i nie oddala problemów, ale pomaga chociaż na chwile...

 

                ...

Ból... tylko to mi zostało,

Sama tego chciałam.

Sama zrobiłam błąd.

Dlaczego?

Dlaczego zawsze przegrywam?

Dlaczego robię coś, czego potem żałuje?

Czemu trącę wszystko co kocham?

Czemu się ranie?

Kto zna odpowiedz?

Kto wie jak mi pomóc i czy w ogóle się da...

 

charlotta : :
paź 11 2005 ....... ból.... złość.... żał....
Komentarze: 0

Pamiętam chwile,
które z Tobą spędziłam.
Nienawidzę się za to,
że o Ciebie nie walczyłam.

Dziś chciałabym cofnąć czas
tak trudno zrozumieć,
że nie będzie już nas.

Dostałam szansę na miłość,
lecz ją zmarnowałam,
bo do miłości odwagi nie miałam.
Teraz żałuje tego co się stało,
a wspomnienia choć piękne
już nie wystarczają.

 

To nie jest moj wiersz, ale widocznie jego autor czuł to samo co ja... współczucia...

charlotta : :