lis 17 2005

... tego sie k***w nie da jeść ...


Komentarze: 3

Ten dzien był tak porypany, że szkoda gadać... śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech!!! ... znacie "Pieśń nad Pieśniami" (fragment Biblii) ?? Gdy na polskim pani profesor czytała nam fragment tego utworu to cała klasa płakała ze śmiechu :D... Komunistka chyba nigdy nie zapomni porównania że czyjaś tam ukochana jest podobna do klaczy z orszaku Faraona, a kedziory oblubienca są czarne jak kruk... Tak po głębszym zastanowieniu powinno nam byc wstyd;/... ale "mówi się trudno... żyje sie dalej"... O jedzeniu jabłka nie bede sie wypowiadać!!! Komentarz zostawie dla Wiolki :D... Na religi Klaudia bawiła się ze swoją "przyjaciółką" :D ... a ja mam bananowy.... mniejsza co mam bananowego:D:D:D... nie wyrabiam!!!...  potem wf <= Ksiądz wymiatał:D... pozdrowienia dla Niego:)... No i wogóle pozdrowienia dla całej kochanej 1E i pani profesor!!!

 

Jedyna rzecz, która dziś mi sie nie podobała to brak Krzyśka... ale jeszcze to nadrobimy:)... mŁa:*

charlotta : :
Violka
20 listopada 2005, 13:37
widze ze moj komenatrz sie nie zapisal.. no coz juz teraz to nie jest to samo.. nie ma tego entuzjazmu :D ale bylo gites majones..a co do jablek- to jak je mozna jesc??
18 listopada 2005, 19:41
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa powiem ci komplement pachniesz jak kobyla faraona :DDDDDDDDDDDDDDDDddd
Krzys :)
17 listopada 2005, 22:30
No wesoło spedzony dzionek ;) Ale na hallera sa lepsze jaja i tak ;D w zwłaszcza jak sie ma 26 chopa w klasie ;D no a z tym podtekstem to mam zamiar nadrobic wszelkie zaległosci z spotkaniami zabciu :) :* KCM i Tycknia za tobą Coraz to mocnij :* mŁa :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

Dodaj komentarz