lis 04 2005

>>> ... brak słów... tylko radość i radość...


Komentarze: 8

Dawno nie pisałam... To nie miałam czasu, to ochoty czy humoru... wiecznie mi coś nie pasowało... coś było nie tak... czułam się żle... w środku wypełniała mnie pustka... a teraz? Wszystko zmieniło się o 360stopni ... jest zupełie inaczej... ciągle się śmieje... jestem pełna energii, mocy i...i czegoś tam... poprostu jest pieknie... Pewnie sie zastanawiacie co jest powodem mojego "powrotu"? Jeśli tak to zastanawiajcie sie dalej :D ...        No dobra nie bede taka zła i nikczemna... Powiem wam:) ... W moim życiu pojawiła się pewna osoba ( czyt. chłopak)... Dzięki niemu zaczynam na nowo żyć ( i pomyślcie, że chciałam iść do klasztoru :D ) ... Nie wiem jak określić to, co czuje, tego sie chyba nie da opisać... Wreszcie kocham i (chyba) jestem kochana... :)...       

Kochanie!! Dziękuję Ci za to, że jesteś, że się do mnie uśmiachasz i nadajesz mi sens... mŁa:*

charlotta : :
Violka
08 listopada 2005, 16:54
odkad pamietam zawsze tryskalas energia..ale kazdy ma jakis sumtek i zal tam w srodku .. ale ciesze sie ze to wszystko juz zniklo.. bo smutek jest ZŁY!! :D powodzenia wam zycze...:)
KnefLa 8)
07 listopada 2005, 17:44
Klasztor :o Kobieto ty chyba oszalałaś :D Dobrze, że slazłaś już na ziemia ;) Pozdro kocik :*
06 listopada 2005, 22:08
jesteście za mało inteligentni chyba by te 360st. zrozumieć:D... troche wyobrażni!!!...:D
06 listopada 2005, 22:07
uwazaj żeby sien ie zawieść nan im :P ale chyba nic sie nie zmienilo jak o 360 stopni ;)
DaRja
06 listopada 2005, 12:02
No to bardzo się ciesza,ze w Twoim zyciu pojawiła sie osoba,dzieki której odzyskałas radość i chęć życia.pozdro :*
MaRi!iuSz
05 listopada 2005, 19:24
Nio i bardzo bardzo dobrze :) Cieszę się że już lepiej :) no i mam nadzieję że już zawsze będziesz uśmiechnięta wesoła bo kochana to nie mam wątpliwości :))) :*

PoZDrO @ll :)
Krzystof ;)
05 listopada 2005, 00:00
no coz po 1 primo ;) nie rozumie nic o tych stopniach a po 2 primo napewno jestes kochana i bardzo sie ciesze ze powruciłas do tego wszystkiego :*
MiesHko
04 listopada 2005, 23:08
tak czy siak.. dalej uwazam ze 180 stopni :)

ciesze sie ze wreszcie jestes szcziesliwa Kasiu :) :*:*:* no i widzimy sie w szkole :P

Dodaj komentarz